Obudziłam się przed Niallem. Postanowiłam zrobić mu niespodziankę. Zrobię mu wiekie śniadanie, napewno się ucieszy. Najpierw jednak poszłam się wykąpać,umyć zęby no ogólnie poranne czynności dotyczące higieny osobistej. Po umyciu się zeszłam na dół do kuchni. Wyjęłam potrzebne rzeczy i zaczęłam przygotowywać śniadanie mojemu ukochanemu.
*Perspektywa Nialla *
Obudził mnie zapach naleśników. Pachniało niesamowicie,pewnie moje kochanie coś dla mnie szykuje.
Ona jest tak kochana nie mogłem sobie wymarzyć lepszej dziewczyny.
Przeciągnąłem się na łóżku ostatni i raz i postanowiłem już wstać.
Szedłem za zapachem mojego śniadania. Trafiłem do kuchni,gdzie widziałem moją Jess
robiącą te pyszne rzeczy. Podszedłem do niej złapałem w talii od tyłu i pocałowałem w szyję
mówiąc : dzień dobry kochanie . - O już nie śpisz skarbie ? - zapytała
-Nie,obudziły mnie te piękne zapachy.
- No to siadaj do stołu żarłoczku,Twoje śniadanie gotowe. - powiedziała i uśmiechnęła się.
Uwielbiałem jak to robiła była wtedy taka sliczna i urocza.
****
Usiadłam razem z nim do stołu i zaczęliśmy jeść. Niall zaczął pałaszować jedzenie.
Nie odezwal się ani słowem. On kiedy je to nic więcej się nie liczy.
- Spędzamy dzisiaj razem czas ? - zapytałam blondyna
- Czas wolny mam do 17 potem mam jakiś wywiad czy coś - odpowiedział
-Aha no dobrze - posmutniałam
- Nie smuć się skarbie. Pójdziemy na spacer,na lody. Będzie fajnie,wynagrodzę Ci to-powiedział niebieskooki usmiechając się.
- Dobrze skarbie - odpowiedział już z nieco lepszym humorem.
- To było przepyszne ! - krzyknął zadowolony Horan - Jesteś najlepszą kucharką-dodał całując mnie w usta
-Dziękuję - uśmiechnęłam
Nialler poszedł na górę się przebrać i wykąpać,ja natomiast zebrałam wszystko ze stołu,pozmywałam naczynia i również ruszyłam na górę. Podeszłam do szafy w celu wybrania czegoś co mogę na siebie włożyć.
Po chwili namysłu wybrałam to , zrobiłam lekki makijaż i koczka.
- Kochanie jesteś gotowa !? - wołał z dołu Niall
- Tak skarbie już schodzę. - musnęłam jeszcze usta błyszczykiem .
- Jak zawsze wyglądasz ślicznie - powiedział
- Oj Niall przesadzasz - podeszłam i ucałowałam go w policzek-dobrze idziemy ? - dodałam
- tak tak - odpowiedział
Wyszliśmy z domu. Słońce ogrzewało nasze twarze.
Najpierw poszliśmy na lody,gdy staliśmy w kolejce podbiegło do nas parę fanek.
Eh no tak mogłam się spodziewać w końcu to jest Niall Horan z One Direction.
Nie obyłoby się bez tego,ale nie miałam im tego za złe. W sumie na ich miejscu pewnie zrobiłabym to samo.
Przyglądałam się tej całej sytuacji.gdy jakaś dziewczyna mnie pociągnęła za rękę i powiedziała :
' Chodź Jess ja chcę zdjęcie z Tobą i Niallem. Jesteście tacy słodcy. Świetna z Was para. '
Słyszwszy to z jej ust zrobilo mi się cieplej na sercu,a na twarzy Nialla ukazał się wielki banan.
Po zrobieniu zdjęć i kupieniu lodów poszliśmy na spacer do parku.
Spacerowaliśmy,wygłupialiśmy się,było świetnie,lecz coś,a raczej ktoś chociaż możemy ją nazwać coś,bo ona nie zalicza się do ludzi. Spotkaliśmy Rebeccę nie uśmiechało mi się.
-Cześć Wam ! .. - powiedziała z uśmiechem -
- co jej jest ? - pomyślałam-czemu taka miła dziwne to - zastanawiałam się
- Hej Rebecca. Gdzie tak pędzisz ? - Niall jak zwykle mile odpowiedział na pytanie
- Idę sobie do Harry'ego umówiliśmy się na obiad . - powiedziała
Patrzyłam na nią i miałam odruch wymiotny.
Natomiast Niall zażarcie konwersował z dziewczyną. Ja nie miałam ochoty.
- Dobrze ja lecę,bo się spóźnię. - powiedziała - podeszła do Nialla i pocałowała go w policzek tylko,że to nie był taki niewinny przyjacielski całus w policzek,on był inny. Troszkę mnie to zaniepokoiło przyznam.
Niall był lekko zakłopotany . Po chwili jednak odpowiedział dziewczynie.
- A Ty Jess nie pożegnasz się ? - spytał
- ta . .cześć - powiedziałam od niechcenia
Podeszła do mnie chciała mi chyba dać buziaka w policzek na pożegnanie,ale się odsunęłam.
- Jess ! Czemu jesteś taka nie miła ? - zapytał lekko zdenerwowany blondyn
- Nic się nie stało - powiedziała jędza i poszła. Jednak zanim odeszła cwaniacko się uśmiechnęła i szepnęła : ' Zobaczysz pożałujesz wszytkiego,to dopiero początek '.
Wtedy się lekko przestraszyłam. Ona jest psychiczna. Boję się jej ..chyba. Jednak w przemyśleniach przerwał mi krzyk Nialla.
- Ej Jess co to miało kurde być ?! - widać,że był lekko zdenerwowany
- Co takiego ? - zapytałam udając,że nie wiem o co chodzi
- No o tą akcję z Rebeccą - odpowiedział
- Nic. Po prostu nie trawię dziewczyny i tyle. Kilo tapety na sobie. - tłumaczyłam mu
- po prostu dziewczyna o soebie dba. Chce ładnie wyglądać dla chłopaka.- powiedział
- tak tak jasne . - prychnęłam- a tak w ogóle to słyszałeś,co ona powiedziała jak odchodziła ? Groziła mi ! - powiedziałam
- Oh Jess proszę Cię nie wymyślaj niczego już okej.
- No,ale tak było ! No kurde ! - krzyknęłam
- Cicho, jesteśmy,ludzie się patrzą. - uciszał mnie
- Ah tak ludzie .. są wazniejsi od gróźb,które wypowiedziała ta jędza. - wkurzyłam się
- Przestań tak mówić ! - bronił dziewczyny
- Ty ją bronisz ?! A prosze bardzo broń sobie jej i patrz sobie na jej zrobione cycki i dupę. Bo przez cały czas tylko tam Ci oczy leciały. - powiedziałam wkurzona
- Jess przestań dramatyzować w końcu kurwa ! - krzyknął
- A więc nie zaprzeczyłeś,że się gapiłes. Eh wy wszyscy jesteście tacy sami. - Odwróciłam się i chciałam iść do domu.
- Gdzie Ty idziesz ? - zapytał łapiąc mnie za rękę
- Idę do domu. Nie mam ochoty na spacer już.- zabrałam rękę i ruszyłam do domu.
Słyszałam tylko krzyk Nialla z oddali : Ej Jess poczekaj ! Wracaj !
**********************************
No to jest 11 . Piszcie ludzie,czy Wam się podoba czy jest denny czy do dupy,cokolwiek.
Wasze komentarze mnie motywują. Więc warunek jest taki 10 komentarzy i lecę z następnym rozdziałem :D
Okej ? :)
Prosze napisz szybko kolejna czesc. jestem ciekawa ci bd z Niallerem i Jess. prosze jak najszybciej <3
OdpowiedzUsuńczekam na następną część... <3
OdpowiedzUsuńOooj.
OdpowiedzUsuńZazdrosna jest ;p
Podoba mi się.
Pozdrawiam Bella♥
zapraszam na:
http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/
dalej szybkjo
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :) Bardzo lubie ten blog ♥ Dodawaj szybko nexta.. czekam i pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń